sobota, 27 lutego 2010

NÓŻ

Nóż jest dla mnie podstawowym wyposażeniem survivalowym, turystycznym jak i codziennym.  Kiedy idę do lasu biorę średniej wielkości nóż, którym mogę ciąć kije oraz scyzoryk. W czasie jazdy rowerem mam przy sobie multitoola pomocnego w razie awarii roweru a na co dzień scyzoryk leży w kieszeni i również jest bardzo pomocny.
Posiadam scyzoryk firmy meteor. Jest on według mnie bardzo dobry i mi jak najbardziej wystarcza.
Posiada funkcje takie jak:
--- Dwa ostrza (jedno większe a drugie małe),
--- Otwieracz do puszek,
--- Otwieracz do butelek ze śrubokrętem płaskim,
--- Śrubokręt z 8 wymiennymi końcówkami,
--- Szydło,
--- Szczypce uniwersalne,
--- Nożyczki,
--- Korkociąg i wkręcony w niego mały śrubokręt,
--- Haczyk do zapinania guzików,
--- Szpikulec,
--- Pęseta, długopis, szpilka i wykałaczka,

 

poniedziałek, 22 lutego 2010

Zimowy las

Choć bardzo nie lubię pory zimowej to wybrałem się aby mieć także zdjęcia lasu w czasie tej pory roku. Jedna z dobrych stron zimy jest to, że dobrze widać tropy zwierząt.

 

niedziela, 21 lutego 2010

Las jesienią

W listopadzie 2009r. poszedłem do lasu aby zrobić trochę fotek jesiennego lasu. Wypad trwał kilka godzin.
Widziałem stadko saren ale nie udało mi się ich sfotografować. W tym lesie jestem często ponieważ mieszkam blisko niego.

Fotki:
darmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazków


darmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazkówdarmowy hosting obrazków

sobota, 20 lutego 2010

Kuchenka z puszki

Tam gdzie nie można palić ogniska doskonale sprawdza się kuchenka z puszki ponieważ nie trzeba do niej dużo drewna i jesli palimy suchym drewnem to prawie nie dymi.
Do tego celu nadają się różnej wielkości puszki. Ja użyłem  po brzoskwiniach.
Trzeba wyciąć w niej otwór do wrzucania drewna i z drugiej strony tzw. komin żeby zapewnić odpowiedni ciąg.
Następnie gwoździem lub szpikulcem robimy dwa rzędy dziurek na ściankach i od spodu.
kubek jest postawiony na dwóch gwoździach, można je wkładać w dziurki na różnej wysokości, dzięki temu mamy regulacje wysokości naczynia.
Na "kuchence''  tego typu można w miarę szybko zagrzać wodę (mój wynik to 0,5l w 8 min), ale nadaje się również do innego gotowania (na zdjęciach poniżej podgrzewam kiełbaskę). Jej wadą jest brudzenie naczyń, lecz patrząc na zerowe koszty wykonania i paliwa mi to nie przeszkadza.

Kuchenka w akcji:

Manierka

Jeśli wybieram się na dłuższy wypad do lasu to wodę biorę do plecaka. Ale kiedy idę tylko trochę połazić to przydaje się manierka przytroczona do paska. Postanowiłem taką sobie zrobić. Najlepsze według mnie do tego celu są szare butelki 1 litrowe po napojach energetycznych. Do takiej właśnie butelki dorobiłem pokrowiec. Jako materiał wykorzystałem kawałek nogawki od spodnie. Trzeba ją było zwęzić do szerokości 3mm szerszej niż butelka. Następnie wyciąłem z tego samego materiału koło też trochę większe od butelki i przyszyłem je do spodu pokrowca (pokrowiec należy przewrócić na "lewą" stronę i dopiero wtedy przyszywać koło z materiału).
U góry pokrowca zrobiłem kanalik w przez który został przeciągnięty sznurek i na niego założony ściągacz. 
na środku pokrowca przyszyłem 5cm kawałek taśmy od pasków plecaka żeby można było pokrowiec zawiesić na pasku. Dodałem jeszcze małą kieszonkę.

Efekt końcowy:

obrazek 2